Mój prywatny „dekalog” w nauce angielskiego

wrz 8, 2016 | Blog, Strefa lektora, Strefa rodzica, Strefa ucznia | 0 komentarzy

Witajcie, nazywam się Iwona i jestem lektorką angielskiego, metodykiem, trenerem edukacyjnym i właścicielem wyjątkowej szkoły językowej we Wrocławiu. Dlaczego wyjątkowej? Poznaj historię mojej szkoły językowej.

Pod koniec studiów pracowałam już w większości wrocławskich szkół językowych jako lektor języka angielskiego. Kontakt z drugim człowiekiem i poczucie misji w zawodzie były mi bardzo bliskie. Byłam pełna pasji, entuzjazmu i ciekawości drugiego człowieka. Jednak to co spotykało mnie w większości szkół językowych to sztywne zasady, procedury, podejście sprzedażowe do kursów językowych i „zero” człowieka. Jako świeży lektor nie dostawałam wsparcia, nie byłam częścią żadnego zespołu, a nawet nie znałam innych lektorów pracujących w tych szkołach językowych.

Dlatego też w 2000 roku wraz z mężem, który borykał się z podobnymi problemami jako młody pracownik wrocławskiej uczelni wyższej, postanowiliśmy stworzyć naszą własną szkołę marzeń gdzie CZŁOWIEK czyli SŁUCHACZ i LEKTOR będą najważniejszymi elementami struktury. Udało się! Od 2000 roku rozwijamy szkołę językową gdzie DLACZEGO czyli nasza wizja jest wciąż realizowana, a LUDZIE i budowane z nimi długotrwałe relacje są naszym stałym fundamentem. Prowadzimy szkołę gdzie uczymy słuchaczy konkretnych praktycznych umiejętności językowych. Od początku zawsze współpracujemy z wyjątkowymi lektorami: pasjonatami ludzi i świata. Razem współpracujemy zespołowo, inspirujemy się prywatnie, rozwijamy warsztatowo. Jednym słowem tworzymy nasze miejsce pracy. Zapraszamy do nas!

Prywatnie jestem żoną i mamą wspaniałej dwójki: uczennicy szkoły podstawowej oraz gimnazjalisty. Pasjonatką ruchu i podróży. Piszę o tym dlatego, aby pokazać jak mało mam czasu i dlaczego wybieram proste, praktyczne i łatwe do pozyskania, i zastosowania ćwiczenia na moich zajęciach. W uczeniu tak jak w życiu stawiam na ludzi i na działanie, i to w każdej grupie wiekowej. Uczę multisensorycznie, wierząc, że taka nauka jest nie tylko efektywniejsza, ale także efektowniejsza! Jestem pewna, że poprzez działanie z uśmiechem na ustach w doborowym towarzystwie możemy łatwiej i szybciej nauczyć się najtrudniejszych i najnudniejszych rzeczy na całe życie. Oto mój prywatny „dekalog” na zajęciach:

1. Słuchamy

2. Oglądamy

3. Rozmawiamy

4. Naśladujemy

5. Nagrywamy

6. Wąchamy

7. Smakujemy

8. Tworzymy

9. Chodzimy

10. Siadamy

11. Skaczemy

12. Kładziemy się na podłoże

13. Wygłupiamy się

14. Dobrze się bawimy czyli UCZYMY SIĘ

No dobrze to tyle teorii, a teraz praktyka Zapraszam do następnych artykułów na blogu.

Autor: Iwona Wojsznis-Gruszka

Jeśli mój artykuł Was zainspirował, zapraszam na „metodyczne pogaduchy” pod adresem e-mail: iwona@satisfaction.com.pl.

[yuzo_related]